Na początku stycznia moi rodzice przeszli na dietę dr Dąbrowskiej… dla tych z Was, którzy nie wiedzą na czym ona polega spieszę z wyjaśnieniem. Podstawą diety są warzywa oraz owoce i w zasadzie to tyle – surowe, gotowane, na parze, duszone, jednym słowem w każdej możliwej postaci. Oczywiście po kilku tygodniach jedzenia jedynie warzyw i owoców trzeba umiejętnie rozpocząć włączanie innych składników, ale muszę przyznać, że rodzice po diecie wolą jednak wybrać warzywa niż mięso. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o diecie to polecam oficjalną stronę dr Dąbrowskiej. Dieta rodziców wiązała się z tym, iż podczas odwiedzin testowałam coraz to nowe dania warzywne, niektóre z nich były dla mnie niejadalne, ale część przypadła mi do gustu i sama włączyłam je z drobnymi modyfikacjami do swoich przepisów. Dziś chciałabym podzielić się z Wami przepisem na zupę z czerwonej soczewicy, która jest idealna na taką szarówkę jaką mamy za oknem. Wiosno gdzie jesteś?! Schody zaczęły się gdy poprosiłam moją Mamę o przepis… bo w tam był majeranek, ale ja miałam dużo świeżego tymianku, nie smażyłam tego na maśle, dałam olej kokosowy… a w ogóle to nie dałam kurczaka! No ale my już tak mamy, że zmieniamy każdy przepis pod siebie, albo pod to co akurat mamy w lodówce. Jeśli chcecie coś dodać to śmiało! Eksperymentowanie i dopasowywanie przepisów do własnego smaku to najfajniejsza część gotowania. Dzisiejszy przepis wzbogaciłam o chilli, aby był jeszcze bardziej rozgrzewający, no i usmażyłam składniki na oliwie z oliwek z dodatkiem masła, bo akurat skończył mi się olej kokosowy 😉
potrzebne składniki: połówka pora 1 łodyga selera naciowego 20 g selera pół pietruszki 2 marchewki 1 cebula 1 papryczka chilli 100 g przecieru pomidorowego 100 g czerwonej soczewicy 1,5 litra wody 6 gałązek świeżego tymianku łyżeczka masła masła i oliwy sól, pieprz
1. Przygotuj wszystkie warzywa – pora i seler naciowy przedziel na pół, a następnie pokrój w cienkie paski; seler, pietruszkę i marchewki utrzyj na tarce; cebulę pokrój w drobną kostkę, a papryczkę chilli w cienkie paski.
2. Na tłuszczu przesmaż cebulę, chilli, pora oraz seler naciowy, gdy zmiękną dodaj warzywa utarte na tarce. Smaż razem przez 2-3 minuty, aż wszystko będzie miękkie. Następnie dodaj przecier pomidorowy, wymieszaj dokładnie i smaż jeszcze przez chwilę. Całość zalej wodą i gotuj na wolnym ogniu przez 15 minut.
3. Obgotowane warzywa dopraw solą i pieprzem do smaku. Soczewicę przepłucz pod zimną wodą i dodaj do warzyw. Gotuj razem, aż soczewica będzie miękka. Pod koniec gotowania dodaj tymianek.
4. I gotowe! Moim zdaniem zupa najlepiej smakuje na drugi dzień, kiedy wszystkie smaki się połączą.
Smacznego!
Lubię takie samaki.
Uwielbiam zupę z czerwonej soczewicy 🙂 Dodaję jeszcze kaszę jaglaną i na samym końcu gotowania starte jabłko. Pyszności
Przetestuję Twoją wersję następnym razem, jabłko na pewno dodaje fajnego smaku! 🙂
Wieki nie robiłam takiej zupy. Już wiem co dziś mam na obiad 🙂
Smacznego! 🙂