Tak, wiem, obiecałam Wam dania azjatyckie, a to zupełnie na takie nie wygląda! Ale zanim podzielę się nimi z Wami to muszę przetestować trochę przepisów, aby odnaleźć dokładnie takie smaki, które pamiętam z Chin. Myśląc o pobycie w Szanghaju przypomniałam sobie, że to właśnie tam po raz pierwszy spróbowałam amerykańskich Reese’s – czekoladek z nadzieniem z masła orzechowego. W Polsce są one nadal trudno dostępne, a jeśli już uda mi się je znaleźć to kosztują więcej niż w Chinach! Postanowiłam więc przygotować je sama, mam w końcu domowe masło orzechowe, a czekolada jest wszędzie. Dodatkowo mogę sama zdecydować jak dużo cukru chcę dodać oraz jakiej czekolady użyć – możecie zrobić je z gorzkiej, mlecznej, a nawet białej czekolady lub ich mieszanki. A skoro już niedługo Walentynki to przygotowałam je z myślą o prezencie dla mojego fana Gwiezdnych Wojen. Zapewne zapytacie o foremkę, niestety nie kupiłam jej online… Pochodzi ona z bombonierki, okazało się, że w środku jest plastikowa forma, w której wykonane były czekoladki, więc po prostu ją zostawiłam. Ale prawda jest taka, że możecie użyć dowolnej foremki, a czekoladki będą smakowały pysznie, nawet jeśli zrobicie je w sylikonowej formie do muffinów.

potrzebne składniki
300 g czekolady (ja użyłam mieszanki czekolady gorzkiej z mleczną 
w proporcji 1:1)
pół szklanki domowego masła orzechowego
2 łyżki masła 
2 łyżki cukru pudru

1. Całość czekolady posiekaj na małe kawałki i umieść w plastikowej misce (unikaj szklanej, ponieważ zatrzymuje ciepło i istnieje ryzyko, że przegrzejesz czekoladę) i rozpuszczaj powoli w kąpieli parowej (miskę umieść na rondelku z małą ilością gotującej się wody) ciągle mieszając. Ważne jest, aby czekolada nie zagrzała się zbyt mocno, więc zdejmij ją gdy tylko stanie się płynna. Jeśli zagrzejesz czekoladę zbyt mocno, to gotowe czekoladki nie zachowają chrupkiej struktury czekolady.

2. Do przygotowanych foremek dodaj po łyżeczce rozpuszczonej czekolady i z pomocą pędzelka (sprawdzi się również wykałaczka lub inne małe narzędzie) rozprowadź po dnie oraz brzegach zagłębienia. Odstaw do lodówki na 10 minut, aby czekolada stężała. Zanim zaczniesz napełniać je masą upewnij się, że nigdzie nie ma prześwitów. Jeśli znajdziesz miejsce nie dokładnie wypełnione czekoladą, uzupełnij je i odstaw jeszcze na chwilę do lodówki.

3. W miseczce wymieszaj masło orzechowe (jeśli Twoje masło orzechowe nie jest solone to dodaj szczyptę soli dla lepszego smaku) oraz rozpuszczone masło. Następnie dodaj cukier puder i wymieszaj na jednolitą masę.

4. Gotową masę nakładaj do foremek wypełnionych czekoladą. Ilość nadzienia zależy od wielkości foremek, ważne jest jedynie pozostawienie miejsca na uzupełnienie foremki czekoladą. Gdy wypełnisz już wszystkie foremki, wyrównaj masę i odstaw na chwilę do lodówki.

5. Jeśli podczas przygotowywania foremek Twoja czekolada zdążyła stwardnieć, to podgrzej ją delikatnie w kąpieli parowej. Płynną czekoladą uzupełnij foremki do pełna tworząc spód Twoich czekoladek. Gotową formę odstaw do lodówki na 20-30 minut, aby całość stężała. Następnie delikatnie wyjmij je z foremek i gotowe!

Smacznego!